Druga część sesji Alicji i Tomasza. Tym razem nastał wyczekiwany zachód. Zmiana sukienki i pracujemy dalej 🙂 Blenda poszła w odstawkę i zaczęłam współpracę z światłem. Choć stara szkoła głosi “nigdy nie robić zdjęć POD światło” ja ZAWSZE zapraszam promienie słoneczne do zdjęć a one pięknie wtulają się w moich klientów. Za to nigdy nie robię zdjęć Z światłem – uzyskuje się przez to mnóstwo przepaleń a modele niewdzięcznie się marszczą. Skąd w ogóle wzięła się zasada by nie robić zdjęć pod światło? Nie mam pojęcia! Sami sprawdźcie jak efektywnie można pracować POD światło! Zapraszam do galerii!